Oko w oko z florą i fauną Południowo-Wschodniej Azji, szaleństwo w Mandorii oraz spacer ulicą Piotrkowską
- krótka relacja z dwudniowej wyprawy do Łodzi
Podczas zajęć w” Ekopracowni 2023” PSP w Olszance uczniowie klas starszych omawiali tematy związane z roślinnością i zwierzętami, które zamieszkują różne kontynenty, m.in. Azję. Wtedy całkiem spontanicznie narodził się pomysł wycieczki do Łodzi, gdzie w nowo otwartym skrzydle ogrodu zoologicznego znajdują się przepiękne okazy azjatyckiej roślinności oraz fauna Południowo-Wschodniej Azji. Tak więc dwudniowy wyjazd do Łodzi miał się stać podsumowaniem lekcji przyrodniczych. Pani Iwona Kubicka wraz z paniami: Iwoną Picz i Małgorzatą Feruś, przystała na nas pomysł i pomogła nam zorganizować dwudniowy wyjazd.
Wyruszyliśmy sprzed PSP w Olszance we wczesnych godzinach porannych, a tuż po przyjeździe udaliśmy się do ogrodu zoologicznego. W nowoczesnym Orientarium znajduje największy w Polsce tunel podwodny, gdzie można z bliska zobaczyć rekiny, pływające za ogromnymi szybami ekspozycyjnymi z trzech perspektyw: podwodnej, lądowej oraz z góry. Największy podziw spośród wszystkich zwierząt wzbudziły w nas: słonie, lwy, żyrafy czy figlarne małpki. Największą atrakcją Orientarium jest podwodny tunel. Można z niego obserwować rafę koralową, tysiące ryb, rekiny i płaszczki. Atrakcją jest także wybieg i basen dla słoni. O godz. 11.00 mieliśmy okazję obejrzeć karmienie słoni w częściowo przeszklonym, wewnętrznym basenie. Łódzkie Orientarium tonie w egzotycznej, tropikalnej zieleni. Jest ona bujna, olbrzymia i stwarza niesamowite wrażenie. Zobaczenie jej na żywo jest wspaniałym przeżyciem. W basenie z wodospadem podziwialiśmy najdłuższego krokodyla gawialowego Europy. Oprócz basenów i ogrodów zachwyciły nas wybiegi dla panter mglistych, niedźwiedzi malajskich, gibonów, orangutanów, lwów, tygrysów. Wycieczka była okazją do relaksu wśród zwierząt i pięknej przyrody, powtórki na wesoło wiadomości z przedmiotów przyrodniczych oraz był to doskonały sposób na integrację międzyklasową.
Kolejne kroki skierowaliśmy do Eksperymentarium , gdzie nauka nie ma tajemnic. Okazało się, że zdobywana w szkole wiedza ma ogromne przełożenia na codzienne życie. Nauka to także świetna zabawa światem, który nas otacza. Sprawdziliśmy atrakcje kryjące się na miejscu stanowiska pełne przyrządów, które umożliwiają samodzielne poznanie działania różnych zjawisk, była to fascynująca podróż po wiedzę.
Po południu spotkaliśmy się z przewodnikiem i rozpoczęliśmy zwiedzanie Łodzi, jej serca. Punktem obowiązkowym każdej wycieczki jest spacer po najdłuższej handlowej ulicy Europy, czyli ul. Piotrowskiej, która jest jedną z najpiękniejszych ulic Łodzi i najczęściej odwiedzanym miejscem przez zwiedzających a także samych mieszkańców Łodzi. Piotrkowska jeszcze w średniowieczu była drogą prowadzącą przez miasto. Dwieście lat temu to wzdłuż tej ulicy rozwijało się przemysłowe miasto. Z czasem pojawiły się tu fabryki z czerwonej cegły, rezydencje, wille, kamienice. Dzisiaj to ulica gdzie można pozwiedzać, pospacerować i odpocząć. Byliśmy przy pomniku Misia Uszatka oraz w Pasażu Róż. Zobaczyliśmy również: Ogrody Geyera, Centralne Muzeum Włókiennictwa, Jednorożca, Galerię Wielkich Łodzian, Aleję Gwiazd i szereg ciekawych kamienic i podwórek. Wędrówka zakończyła się pod Manufakurą, czyli jednym z największych w Polsce centrów handlowo-rozrywkowych.
Na koniec odwiedziliśmy Galerię Manufaktura. Dzisiejsze centrum kultury i rozrywki powstało w miejscu dawnej fabryki włókienniczej. Kiedyś znajdowała się tu między innymi przędzalnia z tkalnią i drukarni. Serwisowano również maszyny tkackie. Inwestor, chcąc połączyć dawny klimat i tradycję z nowoczesnością, nadał obiektowi nazwę „Manufaktura”, jednocześnie dbając o to, żeby projekt architektoniczny charakteryzował się jak największą funkcjonalnością. To był cudowny dzień.
W drugim dniu wycieczki największą atrakcją był pobyt w Parku Rozrywki Mandoria. Pod dachem Miasta Przygód czekały na nas: roller-coster jeżdżący w ciemności, karuzela z łódkami na wodzie, przezabawna ruchoma ławka, gigantyczny lustrzany labirynt, olbrzymi okręt wirujący nad portem czy największa w kraju dwupoziomowa karuzela wenecka. Korzystaliśmy także z mniejszych karuzel, rowerków wodnych, zdalnie sterowanych łódek itp. Park rozrywki pełen jest unikatowych i niepowtarzalnych atrakcji. Czas mija tu bardzo szybko na dobrej zabawie.
Wszystko co dobre, szybko się kończy, dlatego po wielogodzinnej zabawie musieliśmy wyruszyć w drogę powrotną. Do domu dotarliśmy w późnych godzinach wieczornych, ale zadowoleni, pełni miłych wspomnień i wrażeń. Łódzkie Zoo z Orientarium, Mandoria, ulica Piotrkowska na pewno długo pozostaną w naszej pamięci.