Hobby Horse to sport bardzo popularny w krajach skandynawskich, szczególnie w Finlandii. Powstał ok. 2011 roku. Polega na tym, że zawodnicy symulują zawody jeździeckie „jeżdżąc” po specjalnie przygotowanym parkurze na kukiełkach. Taki sposób poruszania się i ogólnie sam pomysł dla prawdziwych jeźdźców może wydawać się śmieszny czy wręcz dziecinny, lecz w krajach skandynawskich Hobby Horse jest już postrzegany w kategoriach sportu. Okazało się, ze ta dyscyplina znalazła wielu zwolenników w szkole w Olszance.
Na kilka dni przed turniejem listy biorących udział szybko się zapełniały. Jednak niektórzy do samego końca nie byli pewni, czy odważą się wziąć udział w szalonej zabawie, ale pewnego czerwcowego poranka na ubitej ziemi stanęli w szranki wszyscy entuzjaści rywalizacji.
W pierwszej kolejności wystartowały klasy 1-3 uzbrojone w piękne pluszowe konie na patykach. Dla nich tor przeszkód był wyzwaniem, ale podjęli rękawicę i wszyscy poradzili sobie znakomicie. Jeźdźcy na swoich rumakach dali z siebie wszystko.
W drugim etapie wystartowały klasy starsze, które potrzebowały większej zachęty do udziału w rozgrywkach. W chwili kiedy dosiedli swoich wierzchowców, zniknęła niepewność i trema.
Atmosfera na boisku panowała niczym na Dzikim Zachodzie. Wszyscy bawili się świetnie przy kowbojskich przebojach, gdzieniegdzie można było spotkać kowbojkę z prawdziwego rodeo. Każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy medal i upominek.
Dziękujemy Panom Jerzemu Dróbce i Stanisławowi Smugorzewskiemu za wsparcie w organizacji toru przeszkód, Mai Jagodzie, Martynie, Marcelowi, Szymonowi za pomoc w przygotowywaniu turnieju.