Mikołajki to święto bardzo stare. Już w okresie średniowiecza utarł się zwyczaj obdarowywania dzieci prezentami w wigilię tego dnia. Mało kto wie, że do XIX w. imieniny św. Mikołaja były na ziemiach polskich dniem wolnym od pracy!
Obecnie święto to jest obchodzone w wielu zakątkach świata - m.in. Santa Claus (USA), Heilige Nicolaus (Niemcy), Babbo Natale (Włochy), Mikulas (Czechy).
W XIX w. na ziemiach polskich św. Mikołaj odwiedzał domy wraz z aniołkiem i diabłem. W trakcie wizyt przepytywał najmłodszych z pacierza i dopytywał rodziców o sprawowanie ich pociech. Grzeczne dzieci otrzymywały tego dnia słodycze. Z kolei te, które zachowywały się nieodpowiednio dostawały rózgi.
Imieniny św. Mikołaja są co roku doskonałą okazją do oderwania się od rutynowego szkolnego planu dnia. Dla wielu uczniów Mikołajki to jeden z najprzyjemniejszych dni w trakcie roku szkolnego.
6 grudnia, dzięki pomocy uczennic z kl. 7a, Mikołaj przybył do szkoły w Olszance. Na jego wizytę dzieci czekały przez dwa lata. Dzięki temu ta chwila jego przybycia była jeszcze bardziej magiczna. Mikołaj wraz ze swoją mikołajkową świtą przygotował krótką i wesołą inscenizację. Najpierw zawitał do klas najmłodszych, sprawdził wraz ze swoimi pomocnikami, czy wszystkie dzieci były grzeczne, posłuszne rodzicom i czy pilnie się uczyły. Wręczył upragnione prezenty- paczki ze słodkościami. Pochwalił pracowitość i chęć do nauki. Pytał też, czy dzieci pisały listy do niego, na które co roku czeka. Następnie odwiedzał kolejno klasy starsze. Mikołaj nie zapomniał również o dyrekcji, nauczycielach, pracownikach administracji i obsługi. Wszystkim wręczył słodkości i złożył życzenia.
Miło otrzymywać prezenty, a jeszcze milej jest móc obdarowywać innych, dlatego pamiętajmy o wszystkich, którzy potrzebują pomocy.
Tekst: P. Beata Kuna
Foto: Wiktoria Duda